wtorek, 15 stycznia 2013

"Martwe jezioro" - Marcin Mortka


           Zabieram się do tej recenzji, jak pies do jeża. Coś ostatnio nie mam weny do pisania. I powodem nie jest wcale to,że książka była nudna. Nic z tych rzeczy. Chyba pogoda za oknem nie sprzyja twórczemu myśleniu. Ale czas najwyższy się przełamać.

            Mads Voorten, samotnik, dla którego najważniejszy jest jego koń, Żmijka chce przepłynąć przez Martwe Jezioro z tylko sobie znanych powodów. Wydaje się to być szalone, gdyż zbiornik jest owiany złą, mroczną tajemnicą. Kryje między wodami wiele niebezpieczeństw i dziwnych stworzeń. Jeszcze dziwniejsze jest to, że oprócz niego znalazło się kolejnych kilka osób, które mają ten sam cel. Niemy mnich z krukiem, szalony rycerz, kobieta -Strażniczka, mężczyzna o kocich oczach, mężczyzna,który nie może spać i Mads Voorten wyruszają w niebezpieczną przygodę...


              Kolejna książka z gatunku fantasy w której pojawiają się różne dziwne stworzenia i smoki. Jednak to nie są te waleczne, szlachetne stwory znane nam z innych powieści. Smok przygłup, smok, który zawiera układy z ludźmi dla rozrywki, okrutne bestie  nie mające litości - taki obraz tych mitycznych stworzeń rysuje nam Marcin Mortka w swojej powieści. Dosyć zaskakujące. I intrygujące. 

              Powieść Marcina Mortki, moim skromnym zdaniem, jest warta uwagi. Wyróżnia się dość znacznie wśród innych pozycji gatunku fantasy. Napisana jest prostym, zrozumiałym językiem co sprawia,że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Bardzo polubiłam głównego bohatera, chociaż jest momentami wredny i cyniczny. Ewidentnie skrywa jakiś sekret, do którego czytelnik nie jest dopuszczony przez długi czas. A jeśli już zostanie uchylony rąbek tajemnicy, to to jest dosłownie "rąbek", z którego niewiele wynika. I to może wkurzać. I prowadzić do tego,że sięgniemy po kolejną część opowieści o Madsie Voortenie. Ja sięgnę. Jak tylko dorwę "Drugą Burzę" w swoje ręce.

Polecam!

Tytuł: "Martwe Jezioro"
Autor: Marcin Mortka
Wydawca: Fabryka Słów
Rok: 2011
Ocena: 4/5
            7/10

Martwe Jezioro - CYFROTEKA.PL

Ta recenzja bierze udział w konkursie "Czytanie: 802% normy"
http://www.koobe.pl/121,a,konkurs-dla-blogerow.htm

Książka została przeczytana w ramach wyzwania "Z półki 2013"


8 komentarze:

Wioleta Sadowska on 15 stycznia 2013 19:51 pisze...

Nie znam tego autora, a widzę, że warto zajrzeć do tej książki. Intryguje mnie ten sekret...

Anonimowy pisze...

Sama okładka jest według mnie na korzyść książki. Po takich "stworach" często odnajduję dobrą lekturę, a ta na taką się zapowiada.

Pozdrawiam i informuję, że udało mi się odkryć jak storzyłam linki na mojej stronie (:D) i Cię do nich dodałam :)

Ivka on 16 stycznia 2013 08:09 pisze...

Dzięki wielkie za dodanie. :) Też chciałabym dotrzeć do Twojego bloga ale widzę,że jest zablokowany dostęp ;)

Anonimowy pisze...

Kurde, brak mi skali, by wycenić, jak słabo się znam na obsłudze tego serwisu xD
Podpowiedziałabyś mi, jak go ten fakt usunąć i odblokować bloga?:D

Ivka on 18 stycznia 2013 09:52 pisze...

Szczerze mówiąc sama nie jestem pewna. Chcąc wyświetlić Twój profil wyskakuje mi taki komunikat: Nie można wyświetlić żądanego profilu usługi Blogger. Wielu użytkowników usługi Blogger nie zdecydowało się jeszcze na upublicznienie swoich profilów.

Jeśli jesteś użytkownikiem usługi Blogger, zachęcamy Cię do włączenia dostępu do swojego profilu.
Tutaj link do włączenia profilu: http://www.blogger.com/edit-profile.g
Kliknij na niego - może się uda :)
A jak nie to poczytaj tutaj: http://support.google.com/blogger/bin/answer.py?hl=pl&answer=1375600

Jak będziesz miała problemy to pisz do mnie na gg: 4988931. Pokombinujemy :)
Powodzenia :)


julka on 18 stycznia 2013 21:05 pisze...

Książka zapowiada się ciekawie :)
Obserwuję i zapraszam do siebie:
http://recenzjex3.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

chyba się udało :D

Annathea on 19 stycznia 2013 22:43 pisze...

To jeden z tych autorów których mam zamiar przeczytać, ale jakoś nigdy nie mam czasu.

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)

 

Copyright © 2008 Green Scrapbook Diary Designed by SimplyWP | Made free by Scrapbooking Software | Bloggerized by Ipiet Notez