wtorek, 12 marca 2013

"Naznaczeni Błękitem Księga II" - Ewa Białołęcka


        Kilka dni temu zrecenzowałam Część pierwszą "Naznaczonych Błękitem". Od razu sięgnęłam po drugi tom. Przygody Kamyka i jego przyjaciół wciągnęły mnie całkowicie.

        Kamyk powraca do Lengorchii. Chce zdobyć umiejętności i stać się błękitnym magiem. Jednak nauczyciel, który ma im w tym pomóc jest bezlitosnym tyranem, stosującym kary cielesne. Uczniowie, mimo kłótni między sobą, postanawiają zjednoczyć się i uwolnić od znienawidzonego nauczyciela. Wspólne przygody łączą grupę młodych magów nicią przyjaźni.

          Po przeczytaniu tej części, jeszcze bardziej polubiłam cichego, milczącego Kamyka. Początkowa arogancja Promienia i traktowanie wszystkich z góry wkurzało mnie niesamowicie. Po próbie zamachu na jego życie, chłopiec zmienia się nie do poznania. Zyskuje prawdziwych przyjaciół. Cicha i spokojna Myszka, kandydat na Wędrowca, który kiedy trzeba potrafi postawić na swoim także wzbudził we mnie tkliwe uczucia. Nocny Śpiewak nadal rozrabia i wprowadza chaos w pełen zasad i zakazów świat magów.  Czytając książkę, nie można się nudzić. Dawno tak nie kibicowałam bohaterom, czytając jakąś książkę. Cała grupa przyjaciół wzbudziła we mnie wielką sympatię. Wraz z nimi przeżywałam przygody, wpadałam w kłopoty, stawiałam opór znienawidzonemu nauczycielowi.

          Śmiem twierdzić, że "Naznaczeni błękitem Księga II" jest lepsza od części pierwszej. Wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Język, jakim pisze Białołęcka nie zmienia się, jest prosty i przyjemny w odbiorze, przez co książkę szybko się czyta. Za bardzo nie mam się do czego przyczepić. To jest naprawdę przyjemna lektura. Już wiem, że muszę mieć własne egzemplarze Kronik Drugiego Kręgu. Na pewno będę do niej wracać. A teraz idę czytać kolejny tom przygód Kamyka i przyjaciół.

Czy polecam? Fanom fantastyki jak najbardziej! Myślę, że warto.


Tytuł: "Naznaczeni Błękitem część 2
          Kroniki Drugiego Kręgu, Księga I, część 2"
Autor: Ewa Białołęcka
Wydawca: Runa
Rok: 2005
Ocena: 7/10

8 komentarze:

Unknown on 12 marca 2013 11:38 pisze...

Znowu fantastyka, za którą nie przepadam. Ale widzę, że jeśli chcę być na bieżąco, muszę się i do tego gatunku przekonać :)

Ivka on 12 marca 2013 11:40 pisze...

Myślę, że warto :) Naprawdę!

Wioleta Sadowska on 12 marca 2013 13:26 pisze...

Lubię od czasu do czasu poczytać fantastykę, więc czemu nie :)

Moreni on 12 marca 2013 16:18 pisze...

A jeśli Ci powiem, że w którymś z kolejnych tomów zostanie ujawniony sekret Płomienia, który pozwoli go bardziej zrozumieć?;)

Taki jest świat on 12 marca 2013 17:22 pisze...

Polecenie warto rozważyć :)

Ivka on 13 marca 2013 08:21 pisze...

No coś mi się wydaje, że właśnie w tym, co zaczęłam czytać się powinno coś wyjaśnić :)

Wiedźma on 13 marca 2013 11:16 pisze...

Białołęckiej przeczytałam dotychczas tylko jedną książkę, Wiedźma.com.pl.
Przyznam, napisana z dużym humorem, osadzona w polskich realiach powieść fantasy. Czytało mi się ją bardzo dobrze, więc nie wykluczone, że kiedyś sięgnę po inne jej książki :)

Ivka on 13 marca 2013 11:21 pisze...

Ja także zaczynałam od Wiedźmy :) Naznaczeni są ciut inną książką, ale muszę przyznać, że o wiele lepszą.

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)

 

Copyright © 2008 Green Scrapbook Diary Designed by SimplyWP | Made free by Scrapbooking Software | Bloggerized by Ipiet Notez