wtorek, 6 sierpnia 2013

"Gwiazd naszych wina" - John Green


     Przeglądając różne blogi recenzyjne, często natykałam się na opinie o tej właśnie książce. Większość była bardzo pozytywna, dlatego też postanowiłam sięgnąć po "Gwiazd naszych wina" Johna Green`a, chociaż ostatnio rzadko sięgam po literaturę młodzieżową. Nie żałuję.

         Hazel Grace jest szesnastoletnią dziewczyną chorą na raka. Choroba jest już w czwartym stadium, są przerzuty do płuc. Hazel nie może już samodzielnie oddychać. Gdziekolwiek się ruszy, musi ze sobą zabierać butlę z tlenem, którą pieszczotliwie nazywa Philipem. Ulubionym zajęciem dziewczyny jest oglądanie powtórek programu Top Model. Nienawidzi spotkań grupy wsparcia w której uczestniczą osoby chore na raka. Hazel próbuje zamknąć się przed całym światem w swoim pokoju. Do czasu aż na jednym ze spotkań grupy wsparcia poznaje Augustusa Watersa. Chłopcu choroba zabrała jedną nogę. Początkowa przyjaźń między Hazel i Gusem przeradza się w coś głębszego i silniejszego. A w tle ciągle towarzyszy im cień choroby.

       Jednym z największych atutów tej książki zdecydowanie są bohaterowie. Hazel Grace - z początku zgorzkniała nastolatka zamknięta w sobie pod wpływem towarzystwa Gusa zmienia się w osobę z wielkim poczuciem humoru i dystansem do siebie i swojej choroby. Oczywiście nie jest pozbawiona wad. Swoje frustracje wyładowuje na rodzicach, którzy starają się przychylić jej nieba. Augustus Waters to także bardzo dobrze nakreślony bohater. Chłopiec w wyniku choroby stracił nogę. Jednak stara się być optymistą. Dla niego ważniejsze są marzenia Hazel Grace niż własne. Bardzo go polubiłam, dlatego też zakończenie książki mnie zaskoczyło. Nie tego się spodziewałam. Bohaterowie są bardzo realnymi postaciami. Taką Hazel Grace czy Gusem mógłby być każdy z nas. I to jest w tych postaciach takie ...fajne. Choć może określenie fajne niezbyt, w tym przypadku, pasuje ale jakoś inne nie przychodzi mi do głowy.

       "Gwiazd naszych wina" to nie jest historia tylko i wyłącznie o chorobie, która ma wycisnąć z czytelnika jak najwięcej łez. O nie! Bohaterowie powieści mimo problemów i zmagań z rakiem starają się czerpać z życia jak najwięcej. Podchodzą do tematu śmierci jak do czegoś naturalnego. Nawet potrafią z tego żartować. Takie podejście do życia czyni tę książkę w pewien sposób wyjątkową.

     Myślę, że każdy z nas powinien sięgnąć po książkę Johna Greena. Powieść o chorobie, gdzie tak naprawdę nie jest ona głównym tematem. Na szczęście nie ma tutaj żadnych tekstów moralizatorskich i z wielkim przesłaniem, czego szczerze mówiąc trochę się obawiałam. Nie będziemy (zbyt dużo) przy niej płakać. John Green przedstawia nam walkę, życie z chorobą w zupełnie inny i na pewno interesujący sposób. Polecam! 


Tytuł: "Gwiazd naszych wina"
Autor: John Green
Wydawca: Bukowy Las
Rok: 2013
Ocena:  7/10

Gwiazd naszych wina - CYFROTEKA.PL

4 komentarze:

Ivka on 6 sierpnia 2013 14:19 pisze...

O książce wiele słyszałam, jednak jeszcze jej nie przeczytałam. Obawiam się, że może mnie zawieść.

Ivka on 6 sierpnia 2013 14:31 pisze...

Książka bardzo mnie wciągnęła, czytałam ją kilka miesięcy temu i byłam oczarowana. Nie wierzyłam w te wszystkie pozytywne opinie, a jednak - "Gwiazd naszych wina" jest ich warta. Niedługo zabieram się za kolejną książkę tego autora ;)
Zapraszam do siebie na konkurs ;)


Pozdrawiam,
Mai

WYDRUKOWANE on 30 grudnia 2014 22:38 pisze...

dobra ksiazka :)

bluzy z nadrukiem gwiazd naszych wina

Unknown on 13 czerwca 2015 15:47 pisze...

Książka wzruszająca, z przepiękną historią o miłości i walce.

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)

 

Copyright © 2008 Green Scrapbook Diary Designed by SimplyWP | Made free by Scrapbooking Software | Bloggerized by Ipiet Notez