piątek, 9 września 2016

BOOK TOUR: "W ogień" Ewa Seno


       No cześć! Dziś po raz kolejny przedstawię Wam powieść, przeczytaną w ramach Book Tour, organizowany przez autorkę bloga Literacki Świat Cyrysi. Dwie poprzednie pozycje były nawet znośne i fajnie je się czytało. Niestety w tym przypadku tak cudownie już nie będzie. 
      Emma i Emily (Em) są najlepszymi przyjaciółkami od najmłodszych lat. Mieszkają w małym miasteczku Anklow. Wiodą spokojne i szczęśliwe życie, ciesząc się swoją przyjaźnią, do czasu aż Em zostaje zmuszona do przeprowadzki na drugi koniec świata. Dziewczyna nie chce opuszczać swojej bratniej duszy, niestety nie ma innego wyjścia.
     Rozłąka dziewczyn na żadną nie wpłynęła dobrze. Tylko rozmowy przez telefon sprawiają, że jakoś się trzymają. Jednak czas płynął, a telefony od Emmy były coraz rzadsze - przyznała się, że zakochała się w chłopaku ze szkoły. Emily zaczęła się niepokoić, ponieważ wiedziała jakie z Daniela jest ziółko. Niestety do zaślepionej Emmy nic nie docierało. Któregoś dnia Em dostaje maila pożegnalnego od przyjaciółki. Dziewczyna postanawia ze sobą skończyć.
     Emily nie może znieść straty przyjaciółki. Wie, kto jest winien jej śmierci i sama postanawia wymierzyć sprawiedliwość. Aby dokonać zemsty, nie cofnie się przed niczym. Nawet jeśli to oznacza zaprzedanie duszy diabłu...
     Cóż, tak po prawdzie, to nie wiem od czego zacząć. Ta książka jest tak absurdalna i nie do ogarnięcia, że aż mi brak słów. Naiwność i głupota głównej bohaterki aż bije w oczy. Na początku jej postać nawet mi się podobała, ale im dalej w las tym gorzej. Nie mogłam zdzierżyć poczynań tej dziewczyny. A jak już próbowała nawracać i rozkochać w sobie diabła to... prawie płakałam z zażenowania. Ale czytałam dalej..
       Bo trzeba przyznać, że język powieści jest przystępny i lekki, przez co w miarę szybko się ją czyta. Ale to chyba jedyny plus. No nie mogę znaleźć żadnych pozytywów. Może jestem za stara na tego typu książki. Ale świętoszkowata i cnotliwa dziewczyna, próbująca rozkochać w sobie diabła i żądająca zemsty jakoś do mnie nie przemawia. Do tego postać diabła podobnie mnie nie przekonała. Jakoś taki mało diabelski i zdecydowanie tego zła w nim nie widać jak przystało na prawdziwego Lucyfera.
   Podsumowując nie polecam tej powieści nikomu. Gniot nad gnioty. Niemniej czytało się ją szybko  czasami niektóre fragmenty wzbudziły moją wesołość, ale myślę, że nie to było zamiarem autorki ;-) Po kontynuację raczej nie sięgnę.


Tytuł:  "W ogień"
Autor: Ewa Seno
Wydawca:  Feeria Young
Rok: 2016
Ocena:  3/10 - Gniot

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)

 

Copyright © 2008 Green Scrapbook Diary Designed by SimplyWP | Made free by Scrapbooking Software | Bloggerized by Ipiet Notez