piątek, 13 maja 2016

Cykl Selekcja - Kiera Cass ("Rywalki, "Elita", "Jedyna")


        Cykl Selekcja Keiry Cass ma swoje fanki na całym świecie. Od dłuższego czasu robiłam podchody do tej serii, aż w końcu się udało. Wiedziałam, że jest to powieść typowo dla nastolatek, więc nie spodziewałam się cudów. Dzięki temu jestem mile zaskoczona. 
         Jako, że czytałam poszczególne części po sobie, postanowiłam napisać jedną recenzję dla wszystkich trzech. Postaram się o każdej części coś napisać, bo całkowicie równe nie są. 
      Autorka przenosi nas do Illei, młodego państwa, w którym rządzi król, a społeczeństwo podzielone jest na kasty. Jest ich osiem. Jedynką jest monarcha. Im wyższy "numerek", tym bardziej ubogie życie wiedzie lud. Tradycją jest, iż młody następca tronu musi wybrać swoją przyszłą żonę w śród ludu. Akcja powieści rozpoczyna się właśnie w tym momencie. Król ogłasza Eliminacje. Dziewczęta powyżej szesnastego roku życia mogą zgłosić się do rywalizacji o miłość księcia Maxona. Jedną z kandydatek jest Piątka, America Singer. Dziewczyna tak naprawdę nie chce brać udziału w tym konkursie. Namawiają ją do tego mama i jej "sekretny" ukochany Aspen. Jakimś cudem dziewczyna zostaje wybrana. Teraz przyjdzie jej stanąć do wyścigu, gdzie wygraną jest korona i miłość księcia. Ale czy ona w ogóle tego chce?
             Może zacznę od przedstawienia postaci. Cóż, autorka nie popisała się. Zwłaszcza przy tworzeniu głównej bohaterki. America Singer - utalentowana multiinstrumentalistka, która jako Piątka swoim śpiewaniem i graniem zarabiała na życie. Teraz trafia na dwór królewski, zostawiając ukochanego Aspena. I fajnie by było, gdyby tak zostało. Niestety Kiera Cass trochę namieszała. Nie będę zdradzać szczegółów, ale America to po prostu niezdecydowana nastolatka, która sama nie wie czy kocha Maxona czy może ciągle darzy uczuciem Aspena. I tak, który pojawi się na horyzoncie, tego obściskuje i darzy wielkim uczuciem. Wystarczy, że jeden zniknie i pojawi się ten drugi, już jest zmiana uczuć. Taka chorągiewka na wietrze, jak zawieje tam poleci. Ma.Sa.Kra. Jest irytująca, żałosna i po prostu śmieszna. Czasem błyśnie inteligencją i odwagą, ale to trochę za mało. Jednak muszę przyznać, że z tomu na tom nasza Ami zmienia się, na szczęście na lepsze. Ale tylko trochę. Te jej rozterki miłosne sprawiały, że miałam ochotę ją ochrzanić. No ale nie powinnam się spodziewać zrównoważonego zachowania po nastolatce, prawda (mam wrażenie, że ostatnio często to powtarzam ;-))?
         Maxon - nasze książątko. Wspaniały, inteligenty, dobry, no po prostu bez wad! Tylko, że nie. Maxon to po prostu zastraszony przez ojca chłopiec, niepewny siebie i sam nie wiedzący czego chce. W kolejnych częściach, tak jak przy Americe, jest trochę lepiej z jego charakterem. Chłopak się wyrabia w tym rządzeniu i "dzieleniu" swojej miłości na dziewczyny ;-)
       Aspen  - kolejny idealny. No niestety też nie. Coś nam się autorce nie udały główni bohaterowie. Aspen to dla mnie zwykły manipulant, który stara się przekabacić Ami na swoją stronę oczerniając Maxona. No, kochany, tak się nie robi. Poza tym stroi fochy na każdym kroku i ciągle robi zbolałe miny. Nie, nie, nie, nie....
            Pierwsza część serii, "Rywalki" pozostawia wiele do życzenia. America irytuje swoim niezdecydowaniem, Aspen wkurza, a Maxon jest taki "miękki" i jakby oderwany od rzeczywistości. Nawet ta rywalizacja między dziewczynami to taka jakaś niemrawa jest. Akcja toczy się bardzo powoli, autorka raczy nas opisami pięknych sukienek. No i oczywiście trójkącik miłosny. Było biednie, ale mimo tego, przeczytałam książkę bardzo szybko.
             "Elita" to, mam wrażenie, że już zupełnie inna powieść. Tutaj się dzieje więcej. Autorka rozwinęła wątek rebeliantów, który jest naprawdę ciekawy. Ami zaczyna nabierać charakteru. Rywalizacja się zaostrza. Na uwagę zasługuje postać króla Clarksona. W tej części moje zdanie o Maxonie się trochę zmienia, dzięki temu, że autorka rzuca nam nowe światło na jego relacje z ojcem, Byłam bardzo zaskoczona tym, jak bardzo różni się ta część od poprzedniej.
           Trzecia część serii Selekcji, "Jedyna" także trzyma poziom. Tutaj dzieje się dużo. Mamy rebeliantów, Americę, która sprzeciwia się królowi i Maxona , który pokazuje, że zasługuje na to aby rządzić krajem. Powiem szczerze, że prawie mi się zakręciła łza w oku, podczas czytania tego tomu. Dlaczego? Tego wam nie zdradzę, ale sami się pewnie domyślicie :-) 
            No, trochę ponarzekałam, napisałam coś pozytywnego, teraz czas na podsumowanie. Keira Cass stworzyła klimatyczną, bajkową i cudowną powieść, którą naprawdę miło się czyta. Świat Rywalek całkowicie mnie pochłonął i zauroczył. W tych książkach tkwi jakaś magia i urok, który urzeka czytelnika. Miło było przenieść się w baśniowy świat, pełen pięknych sukien i przepychu, gdzie kopciuszek zostaje księżniczką. Poza tym, na uwagę zasługuje wątek rebeliantów. Szkoda, że autorka bardziej go nie rozwinęła, na pewno historia zyskałaby więcej. A czytelnikowi może nie przeszkadzałyby rozterki Americi. Ale to naprawdę przyjemna lektura. Jeśli ktoś lubi takie niezobowiązujące, pełne uroku powieści o księżniczkach i nie przeszkadza mu trójkąt miłosny, to myślę, że będzie dobrze bawił się podczas czytania powieści Keiry Cass. Ja na pewno sięgnę po kolejne tomy :-)




Tytuł:  "Rywalki"
Autor: Kiera Cass
Seria: Selekcja Część 1
Wydawca:  Jaguar
Rok: 2015
Ocena:  6/10
Rywalki [Kiera Cass]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE


Tytuł:  "Elita"
Autor: Kiera Cass
Seria: Selekcja Część 2
Wydawca: Jaguar
Rok: 2015

Ocena:  7/10
Elita [Kiera Cass]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE


Tytuł:  "Jedyna"
Autor: Kiera Cass
Seria: Selekcja Część 3
Wydawca:  Jaguar
Rok: 2014
Ocena:  7/10
Jedyna [Kiera Cass]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)

 

Copyright © 2008 Green Scrapbook Diary Designed by SimplyWP | Made free by Scrapbooking Software | Bloggerized by Ipiet Notez