Długo przyszło nam czekać na kolejny tom "Atlantów"(tak samo jak i na moją recenzję ;)). Autorka potrzebowała sporo czasu, aby napisać dalszą część historii Dalemy. Czy warto było czekać? Myślę, że tak.
Dalema trafia do serca siedziby Atlantów, na Wyspę Sześciu Pierścieni. Została Wybrańcem - jedną z dziewięciu osób z różnych prowincji, którym dano możliwość edukować się w stolicy Atlantów. Od razu zauważa, że jest w pewien sposób wyróżniana przez namiestnika Supali - Odana, ale także przez wielkiego władcę Atlantów Chartrosa. Dziewczyna zaczyna się zastanawiać z jakiego powodu. Ale nie tylko to ją martwi. Im bliżej poznaje Atlantów, tym bardziej jej wyobrażenie o nich się zmienia. Mnóstwo sekretów i tajemnic, które Dalema stara się poznać.
Druga część Atlantów w niczym nie ustępuje pierwszej. Akcja nabiera tempa już od pierwszych stron. Od początku autorka snuje różne intrygi, czytelnik zaczyna się zastanawiać, kto jest zdrajcą, a kto lojalny do bólu Atlantom. Rozwiązanie tej zagadki może być dla niektórych zaskakujące. Kolejnym atutem tego tomu jest nowa odsłona starych postaci. Zupełnie inaczej zaczynamy postrzegać pewnych bohaterów, kiedy dowiadujemy się o nowych faktach na ich temat. Zwłaszcza najbardziej zaskakuje Pani Matka, która jest pokazana z zupełnie innej strony. Także swoje prawdziwe oblicze pokazuje Chartros.
W Dalemie także zaszły znaczące zmiany. Z zastraszonej dziewczyny staje się kobietą, która wie czego chce i nie pozwoli sobą pomiatać. Chce się nauczyć jak najwięcej o Atlantach, a jednocześnie jest bardzo oddana Suppalczykom i tęskni za swoim domem. To jest chyba najciekawszy charakter w książce, jednak pewne jej decyzje i zachowania są dla mnie zaskakujące.
Książka "Atlanci. Wyspa Sześciu Pierścieni" jest naprawdę udaną kontynuacją pierwszego tomu. Powiedziałabym, że jest nawet lepsza. Autorka stanęła na wysokości zadania. I szczerze mówiąc nie mogę się doczekać kolejnej części. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli znowu tak długo czekać.
Druga część Atlantów w niczym nie ustępuje pierwszej. Akcja nabiera tempa już od pierwszych stron. Od początku autorka snuje różne intrygi, czytelnik zaczyna się zastanawiać, kto jest zdrajcą, a kto lojalny do bólu Atlantom. Rozwiązanie tej zagadki może być dla niektórych zaskakujące. Kolejnym atutem tego tomu jest nowa odsłona starych postaci. Zupełnie inaczej zaczynamy postrzegać pewnych bohaterów, kiedy dowiadujemy się o nowych faktach na ich temat. Zwłaszcza najbardziej zaskakuje Pani Matka, która jest pokazana z zupełnie innej strony. Także swoje prawdziwe oblicze pokazuje Chartros.
W Dalemie także zaszły znaczące zmiany. Z zastraszonej dziewczyny staje się kobietą, która wie czego chce i nie pozwoli sobą pomiatać. Chce się nauczyć jak najwięcej o Atlantach, a jednocześnie jest bardzo oddana Suppalczykom i tęskni za swoim domem. To jest chyba najciekawszy charakter w książce, jednak pewne jej decyzje i zachowania są dla mnie zaskakujące.
Książka "Atlanci. Wyspa Sześciu Pierścieni" jest naprawdę udaną kontynuacją pierwszego tomu. Powiedziałabym, że jest nawet lepsza. Autorka stanęła na wysokości zadania. I szczerze mówiąc nie mogę się doczekać kolejnej części. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli znowu tak długo czekać.
Tytuł: "Atlanci Wyspa Sześciu Pierścieni Tom II"
Autor: Olis Nari Lang
Wydawca: Wydawnictwo Azyl
Rok: 2014
5 komentarze:
Tak dużo książek, tak mało życia...
Przenieś sie całkowicie na BookLikes :D Nie lubimy już Lubimy Czytać.... powtarzaj za mną:
Nie lubię Lubimy Czytać :D
Lara- Czemu nie lubimy?:D
Cieszę się, że drugi tom jest również udany. Oby tak dalej.
Bo znikają książki, są problemy z dodaniem ksiażki na półkę, problemy z wyszukaniem książki (pomimo, że mają ją w bazie), strona strasznie wolno chodzi, co chwile wyskakuje szeryf i tak już od kilku miesięcy. Powtarzam, nie lubimy już LC :)
Prześlij komentarz
Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)