No nie mogłam się powstrzymać! Musiałam się pochwalić. Już mam wspaniałe, moje, kochane "Nomen Omen" Marty Kisiel. Ałtorka długo kazała nam czekać na swoje nowe dzieło. Mam nadzieję, że będzie tak dobre jak "Dożywocie". Ktoś z was poluje na tę pozycję? Bo to było moje absolutne must have tego roku :-)
To nie koniec dobrych wieści tego dnia. Znamy datę premiery drugiego tomu powieści o Cealenie Sardothien "Korona w mroku". Już nie mogę się doczekać.