Kolejny mój powrót na Wyspę Księcia Edwarda. I na szczęście jak najbardziej udany.
Ania i Gilbert mają już szóstkę cudownych dzieci. Wiodą szczęśliwe życie, a dzieci dostarczają im niemałej rozrywki swoimi kłopotami. Jim, najstarszy z szóstki, jest bardzo poważny i szuka przygód. Marzy o wypłynięciu na szerokie morze. Walter jest bardzo wrażliwym chłopcem, przez co często koledzy sobie z niego drwią. Bliźniaczki Nan i Diana jak na dwie młode dziewczynki nawiązują pierwsze przyjaźnie jednocześnie przeżywając rozczarowania. Shirley to malutki pieszczoch, a Rilla ma charakterek i potrafi być bardzo kapryśna. Wszystkie dzieci Ani i Gilberta są obdarzeni wielką wyobraźnią.
Oprócz szczęśliwych chwil, pojawiają się problemy i troski. W małżeństwie Ani przychodzi kryzys, dzieci co jakiś czas przeżywają młodzieńcze tragedie, a cień na cały Złoty Brzeg kładzie przedłużająca się wizyta ciotki Gilberta, Mary Marie. Kobieta jest zrzędliwą starą panną, która na każdym kroku strofuje dzieci i daje złote rady Ani i Zuzannie. Z kilkutygodniowego pobytu ciotki zrobił się kilkumiesięczny. W Złotym Brzegu na długi czas zabrakło szczerego śmiechu i beztroski.
Mimo, że lata zmieniły Anię, nadal czaruje czytelnika swoją osobowością, a dzieci są tak słodkie, że wzbudzają sympatię od samego początku. Ich problemy i troski u mnie wywoływały rozczulający uśmiech. Jedynie, do czego mogłabym się doczepić, to fakt, że między poprzednią częścią serii o Ani a tą jest bardzo duży przeskok. W "Wymarzonym domu Ani" bohaterka straciła dziecko, a w "Ani ze Złotego Brzegu" ma już piątkę dzieci i szóste w drodze. Trochę wywołało to we mnie dezorientację i zastanawiałam się, co się działo z bohaterami przez te kilkanaście lat. Szkoda, ale to nie odbiera znacząco uroku książce.
Pokuszę się o stwierdzenie, że mimo pewnych niedociągnięć, ta część serii o Ani jest jedną z najlepszych, jakie do tej pory czytałam. I dobrze, że większość akcji toczy się wokół dzieci Blythe.
Polecam! :-)
Tytuł: "Ania ze Złotego Brzegu"
Autor: Lucy Maud Montgomery
Wydawca: Nasza Księgarnia
Rok: 1999
Ocena: 8/10
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
****
7 komentarze:
W przyszłości mam w planach przeczytanie całej serii "Ani z Zielonego Wzgórza", wym bardziej, że moja mama ma wszystkie tomy, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać:/
mam w planie powrót do Ani, ale nie wiem kiedy to nastąpi :)
Dokładnie, Ania zaczarowuje czytelnika :)
Brakuje mi jeszcze kilku egzemplarzy i będę miała całą serię o Ani. Wtedy odświeże ją sobie.
Mam tę serię w domu. Może kiedyś w końcu ją przeczytam :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :) Z pewnością będę tu zagląda więc dodaję do obserwowanych :)
Bardzo, bardzo lubię :Anię ze Złotego Brzegu", niestety książki nie mam własnej, albo gdzieś zaginęła. Ale może wydadzą ją w ten nowej ładnej oprawie. Kupię wtedy na pewno :)
Muszę sobie odświeżyć losy Ani, teraz człowiek ma inne spojrzenie na te lektury :)
Prześlij komentarz
Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. :-)